Prologue

     Jej brązowe oczy jeszcze raz zeskanowaly obraz przed nią. Zamrugała kilka razy próbując sprawić aby ten widok okazał sie być tylko jej bujna wyobraźnia.
     Niestety.
     -Zayn?-spytała nie dowierzając.
     Chłopak powoli odwrócił sie w jej stronę.
     Czego to akurat musiała być ona?
     -To nie jest tak jak myślisz-odpowiedział podchodząc do niej.
     Brunetka przetwarzala w głowie po kilka razy widziana przed chwila sytuacje. Nie mogła w to uwierzyć!
     Ona mu ufała! Była wobec niego szczera! No, chyba raczej wobec niej....
     -Unhappy, zrobiłem to dla ciebie.
     -Dla mnie? Zrobiłeś to dla mnie?-prychnęła-Gdybys myślał o mnie, nigdy byś tego nie zrobił.
     -Ale wtedy byśmy sie nie poznali-napomknął.
     -Tak. I moze wtedy byłabym szczęśliwa....


____________________________________________________________
A wiec, oto prolog mojego nowego opowiadania :D
Mam nadzieje, ze choć trochę Was zaintrygowałam. Jeszcze nie spotkałam się z opowiadaniem o podobnej fabule do tego. Także od razu mówię, że jest to mój oryginalny pomysł i nikomu go nie ukradłam. Proszę też o to samo w stosunku do mnie.

Btw. Znajdziecie mnie również na Wattpadzie :) http://www.wattpad.com/story/32627689